Chociaż określenia nadawane sklepom z tanią odzieżą używaną bywają nie zawsze przekonujące, powszechność tego typu punktów nie maleje. Nie tylko w gronie ludzi z niewielkimi przychodami, ale również gwiazd show-biznesu, które coraz chętniej przyznają się do wyszukiwania kreacji w second handach.
25 lat temu gremialnie powstające placówki z używaną odzieżą przywożoną z Niemiec, Holandii czy Wielkiej Brytanii, stały się oznaką zmian zachodzących w Polsce.
Kliknij na ten odnośnik, by przeczytać pokrewne teksty. Przykładowo zobacz serwis, który proponuje zajmującą Cię tematykę, a na pewno się nie rozczarujesz.
Odkryliśmy, że za niewielkie pieniądze jesteśmy w stanie zdobyć oryginalne stroje „pachnące zachodem”. Jednak mimo upływu lat, pojawienia się domów towarowych z salonami i butikami najmodniejszych marek, popularność ciucholandów nie spadła. Dzisiaj w naszym kraju powstały tysiące tego rodzaju punkty i co roku powstaje mnóstwo nowych.
Autor: Paris on Ponce & Le Maison Rouge
Źródło: http://www.flickr.com
Niewątpliwie ciucholandy przestały być żenującymi sklepami „wyłącznie dla biednych”. W ostatnich latach tego rodzaju placówki handlowe przeszły ogromną transformację i stały się kopalnią oryginalnych ubrań, niekiedy nawet kreacji znanych światowych projektantów. Second handy nie są już umiejscawiane w walących się barakach czy zaniedbanych podwórkach. Takie punkty pojawiają się coraz częściej przy głównych ulicach czy w domach towarowych. Trudno w nich odszukać kultowe ogromne pojemniki wypchane masą ciuchów. Dzisiaj są one ometkowane, zdezynfekowane, wyprasowane i tematycznie posegregowane na stojakach.
Przechodzone ubrania z ciucholandu to stroje stylowe, ciuchy znane z centrów handlowych, czasopism o modzie i stron internetowych z wyjątkową różnicą: są dużo korzystniejsze cenowo. Tradycyjne kupowanie wymaga opanowania, skład z ciuchami nienowymi daje możliwość skutecznego polowania na ciuchy oryginalne i unikatowe. Można kupić ciuchy jakich nie ma nikt poza nami. Zasadniczym aspektem kupowania w lumpeksach jest niska cena sprzedawanych tam ciuchów. Niewątpliwie na częstotliwość zakupów w takich sklepach wpływa nasza zasobność portfela. Wiele pań nie wyobraża sobie jednak funkcjonowania bez przynajmniej jednej w miesiącu obecności w szmateksie.
Źródło artykułu – Hurtownia Pati