Ludzie kupują stare auta z mnóstwa różnych motywów. Dla niektórych decyzja jest melancholią za ich młodymi latami, dla innych może to być pragnienie jechania pojazdem co wyróżnia się od tysięcy współczesnych samochodów przemieszczających się po naszych drogach i parkujących na parkingach.
Autor: dylanspangler
Źródło: http://www.flickr.com
Motoryzacja (
https://sklep.techkar.pl/produkty-techkar/akcesoria-czesci-myjek-cisnieniowych-techkar/weze_do_myjek_techkar/weze_kanalizacji_techkar/weze_kanalizacji_25m_techkar,2,3603) wciąż się rozwija ale nie każdy chce za nią biec. Chodzący silnik (
części do motocykli) zabytkowych samochodów może wprowadzić wiele przygód i korzyści finansowych do naszego żywota w konfrontacji z nowoczesnym autem. Zabytkowe auto potrzebuje dużo więcej zaangażowania niż każde współczesne auto, i nie każdy mechanik rozumie starą technikę. Dużo mechaników zostało wychowany na komputerze, zamiast na gaźnikach, punktach zapłonu i hamulcach kablowych. Dzięki internetowi, wyszukanie części do swojego klasycznego samochodu nawet takiego, który jest bardzo niespotykany, jest łatwiejsze aniżeli 10-15 lat wcześniej.
Wcześniej posiadacz pojazdu umiał odłączyć wadliwe elementy. Było to tak łatwe jak w rowerze i kolejna konserwacja wadliwych składników była popularną doświadczeniem w garażach i warsztatach przez dziesiątki lat, ale postępująca motoryzacja w ostatnich latach zniszczyła te możliwości. Dawniej części takie jak np. alternatory, akumulatory były lepsze. Mogły wytrzymać dziesiątki lat bez wymiany to w nowym pojeździe, po 2-3latach nadają się do kosza, aby wymienić go na nowy zamiennik i dostarczają właścicielowi pojazdu fakturę na kilkaset złotych. Zużycie jest kolejnym kluczowym minusem nowoczesnej motoryzacji (mogę polecić: ). Nawet dosyć popularne samochody mogące kosztować 100tys-150tys PLN, tracą tysiące złotych w przeciągu pierwszych dwunastu miesięcy eksploatacji w amortyzacji samochodu. Doliczmy do kosztów obsługę dealerów, serwis w ASO, a faktury wkrótce będą piętrzyć się, całość dla pojazdu, który traci na wartości każdego dnia roku. Także odnośnie tematu: katalizator.
Stosowne jest przejść po postoju taksi i zapytać obecnych tam taksówkarzy jakim autem najchętniej oni sami by jeździli. Pewno kilku rzeknie, że Mercedesem W124 „Baleronem”. Ludzie, którzy na co dzień zajmują się zawodowo przewożeniem osób, chętnie jeździliby 25-letnim samochodem ponieważ jest nieawaryjne i pewne.